Odpowiedź na pytanie zadane w tytule jest bardzo prosta: rajstopy i sandały powinno trzymać się jak najdalej od siebie. Do sandałów nie należy zakładać również pończoch, podkolanówek czy (o zgrozo) skarpetek. Złamanie tej zasady grozi nam prawdziwą modową i stylistyczną klapą.
Wymogiem formalnego stroju są rajstopy lub pończochy i żadna elegancka kobieta raczej się bez nich oficjalnie nie pokaże. Pamiętajmy jednak, iż sandały do oficjalnego obuwia zdecydowanie nie należą! Buty powinny mieć zakryte palce, dopuszczalna jedynie lekko odkryta pięta. Obcas nie powinien być zbyt wysoki, najlepiej aby był tylko kilkucentymetrowy.
O co chodzi z peep toe i open toe?
Sandały zdecydowanie nie pasują do oficjalnego stroju i nawet nie powinnyśmy myśleć o takim połączeniu. Jeżeli jednak chcemy odsłonić palce, ale nie popełnić modowego błędu, to warto sięgnąć po obuwie typu peep toe. Popularne „piptoły” charakteryzują się wycięciem na jeden, maksymalnie dwa palce. Wycięcie najczęściej jest w kształcie łezki, jednak może być też w linii prostej, jeśli odkrywa same wierzchołki palców. Do butów tego typu (jednak tylko tych z małym wycięciem) dopuszczalne jest założenie rajstop. Powinno one jednak być cieliste i cienki, a część palcowa nie może być wzmocniona. Trzeba także uważać, żeby szew był schowany pod spodem i nie wystawał na zewnątrz. Należy zatem dążyć do tego, aby rajstopy były jak najmniej widoczne. Do obuwia peep toe zaleca się pomalowanie paznokci u stóp na mocny i wyrazisty kolor – czerwony, fioletowy czy bordowy. Buty open toe cechuje natomiast mocne wycięcie w kształcie linii prostej lub bardzo szerokiego łuku. W tym obuwiu widać całe palce u stóp. W ich przypadku obowiązuje podobna zasada jak przy sandałach – są do buty przeznaczone do noszenia na gołą stopę i zakładanie do nich rajstop będzie dużym błędem.
Inne wpisy także tu.