Kto powiedział, że buty muszą być zapinane na zamek błyskawiczny lub po prostu wsuwane? Przecież sznurówki są ekstra. I to nie tylko przy butach sportowych. Projektanci zadbali o to, żeby kobietom dostarczać coraz to nowych wrażeń estetycznych.
Oczywiście, najbardziej popularne nadal są, i jeszcze długo będą tenisówki, to to one najbardziej kojarzą się ze sznurówkami. Nie ma nic złego w trampach, wręcz przeciwnie – teraz można je nosić prawie do wszystkiego, więc nawet nieco wyjściowy look może być urozmaicony wygodnymi butami sportowymi z kolorowymi sznurówkami.
Ale nie tylko trampki mają prawo do sznurówek. Nawet eleganckie buty zyskują nową odsłonę, kiedy są sznurowane, szczególnie jeśli sznurówki mają żywe kolory. Fioletowe buty na czerwonym koturnie z żółtymi sznurowadłami to dość odważna propozycja, nie każda kobieta będzie dobrze czuła się w tak krzykliwych kolorach. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sprawić sobie podobne buty w stonowanych barwach. Wtedy stylizacja będzie nadawała się na wyjście do pracy lub bardziej oficjalne przyjęcie.
Sznurówki w eleganckich butach pojawiły się po raz pierwszy przy oksfordach, czyli skórzanych butach noszonych przez angielskich gentelmanów. Od tamtego czasu sznurówki stosuje się także do innych butów. Wiązać można oficerki lub inne buty o wysokich cholewkach. Także niższa, na przykład botki, mogą mieć sznurówki – to hit w ostatnich sezonach i wygląda na to, że utrzyma się jeszcze przez jakiś czas. Nawet całkiem płaskie buty mają wiązania, tylko że takie minimalistyczne. Chodzi o baleriny lub mokasyny w stylu pokładowym.