Jakie buty na imprezę?

Przed każdą imprezą pojawia się ten sam problem – w co się ubrać? I nawet jeśli znajdziemy coś, co się nadaje do założenia z naszej szafy, to potem okazuje się, że nie mamy butów. Najlepszym sposobem na uporanie się z tym fatalnym problemem jest kupienie kolejnej pary bucików;) bo pożyczanie nie zawsze jest możliwe i czasami kończy się odciskami lub uszkodzeniem pożyczonego obuwia, co wystawia damską przyjaźń na poważną próbę.

 

Wybierając obuwie na imprezę trzeba kierować się dwoma czynnikami – całością przygotowanego stroju oraz rodzajem przyjęcia. Czasami warto wziąć pod uwagę porę roku – szczególnie w przypadku garden party. Aby nie popełnić żadnego faux pas, najlepiej wcześniej spytać gospodarza jakiego rodzaju przyjęcie przewiduje. Jeśli to zwykła domówka, to buty i cała stylizacja nie muszą wyglądać bardzo oficjalnie. Natomiast przyjęcia urządzane na przykład w restauracjach wymagają nieco „poważniejszego” stroju. Dlatego szpilki lub obcasy są w tym wypadku mile widziane. Nie wszystkie kobiety lubią wysokie buty, dlatego jeśli przyjęcie przewiduje także zabawę taneczną, to warto zabrać ze sobą drugą parę butów na płaskim obcasie – mokasyny, sandały lub baleriny.

Druga kwestia to stylizacja. Jeśli zakładamy spódnicę lub sukienkę, to buty na obcasie lub szpilki są niemalże obowiązkowe. Nie dotyczy to tylko bardzo wysokich kobiet o szczupłych nogach. Cała reszta wygląda korzystniej w wysokich obcasach, które wysmuklają nogi i całą sylwetkę. Trzeba jednak obalić pewien mit, który pokutuje od wielu lat – buty nie muszą być w takim samym kolorze co torebka. Jeśli to impreza w klubie, to tym bardziej można zaszaleć i dobrać torebkę lub buty w kolorze kontrastowym do całego stroju.