Komponując jesienne stylizacje, dużo uwagi trzeba poświęcić butom. Musimy przecież nie tylko dobrze wyglądać, ale także zapewnić sobie ochronę przed zimnem oraz oczywiście czuć się komfortowo. W bogatej ofercie obuwniczej każda, nawet najbardziej wymagająca kobieta wybierze coś dla siebie. Jednak prawdziwym hitem jesieni są botki!
Zanim wybierzemy idealne buty ja jesień, warto zastanowić się jaki model będzie dla nas odpowiedni. Jeśli nie możemy pozwolić sobie na zakup kilku par, lepiej jest dobrze przemyśleć, która z nich będzie najbardziej odpowiednia. Wiele zależy od naszego stylu życia oraz sposobu ubierania się. Inne buty będą lepszym rozwiązaniem dla kobiety aktywnej, która dużo chodzi i jesienią też jeździ na rowerze. Jeszcze inne lepiej sprawdzą się w przypadku eleganckiej business woman. Receptą na te wszystkie potrzeby mogą być botki!
Jesień również na obcasie
Zmieniająca się aura pogodowa nie oznacza, że panie musza rezygnować z ulubionych obcasów. Jeśli jesteśmy kategorycznymi zwolenniczkami szpilek, możemy zaopatrzyć się w botki na obcasie właśnie. To świetne rozwiązanie dla wszystkich kobiet, które jesienią nie chcą jeszcze chować nóg w kozakach z wysokimi cholewkami. Gdy jest już za zimno na lekkie czółenka, botki są dla nich świetną alternatywą. Są to bardzo zgrabne buty i możemy je z powodzeniem nosić zarówno do spodni jak i do sukienki. Noga w takich butach na pewno będzie wyglądała smukle i zgrabnie.
Jeżeli jednak wolimy buty w wygodniejszym wydaniu, możemy także zdecydować się na jesienne botki. Świetnym pomysłem będzie zakup butów w stylu militarnym – na grubej podeszwie, z szeroką cholewką. Będą się bardzo dobrze prezentowały zwłaszcza w połączeniu z dżinsami rurkami i doskonale odnajdą się w rockowych stylizacjach. I oczywiście są bardzo wygodne.
Botki to świetne buty na okres pomiędzy nastaniem pierwszych prawdziwie niskich temperatur, a piękną polską jesienią. Gdy jest już za zimno na czółenka, a nie chcemy jeszcze ukrywać zgrabnych łydek w wysokich kozakach, to znak, że to czego nam trzeba to botki właśnie!