Buty to moja wielka miłość. Prawda jest taka, że mam ich tyle, że mogłabym podarować po jednej parze każdej kobiecie na osiedlu, a i tak miałabym ich za dużo. Nie zmienia to faktu, że nadal kupuję. I w sumie mogłabym mieć wyrzuty sumienia, ale noszenie pięknych butów sprawia mi tak wielką przyjemność, że nie mogę dłużej z sobą walczyć. 🙂
Oczywiście trudno będzie pisać tylko o samych butach, izolując je od ogólnej stylizacji, dlatego też postaram się dodawać posty prezentujące zestawienia butów, ubrań i dodatków. Jestem przekonana, że o tym, czy dana stylizacja jest udana, czy nie decydują tylko kolczyki, naszyjniki itp., lecz właśnie to co mamy na nogach. Najczęściej wystarczy założyć szpilki w kolorze mocno kontrastującym z barwą stroju, by wyglądać dobrze. Postaram się więc pokazać proste sposoby na dodanie nawet prostym stylizacjom charakteru.
Nie będzie to jednak blog opisujący tylko i wyłącznie eleganckie obuwie. W końcu na siłownię, wyprawę w góry, czy choćby spacer z ukochanym należy założyć „coś” wygodnego. Możecie być pewni, że o komforcie również będę wiele mówić. Ponadto pamiętajmy, że piękny but, to zadbany but – dlatego nie może zabraknąć informacji o pielęgnacji trzewików.
Tematem przewodnim mojego bloga będą jednak obowiązujące i nadchodzące trendy. Mam nadzieję, że uda mi się Was zaskoczyć czymś więcej, niż powielaniem informacji o kolekcjach pojawiających się w sklepach. Wiele postów będzie dotyczyć mody ze światowych wybiegów i najsławniejszych, a także najdroższych marek. Nie oznacza to jednak, że te buty można oglądać tylko na zdjęciach, a o włożeniu na stopę tylko pomarzyć. Wiele firm oferuje dużo tańsze, a jednocześnie bardzo podobne odpowiedniki, o których na pewno wspomnę.
Pamiętajcie drogie Panie i Panowie, drogo nie zawsze znaczy lepiej. A ja postaram się to Wam udowodnić.
Życzę przyjemnej lektury,
Trzewikomaniaczka 😉